Blog
Lubeka, Giethoorn, wyspa Texel oraz Amsterdam – cz.3 – Texel
Wszystko co dobre szybko się kończy i 12.06 rankiem wyruszamy z Giethoorn Wszystko co dobre szybko się kończy i 12.06 rankiem wyruszamy z Giethoorn na
Lubeka, Giethoorn, wyspa Texel oraz Amsterdam – cz.2
8.06.2023 r we wczesnych godzinach popołudniowych dojechaliśmy na miejsce. Kemping „Area camper Zuidercluft Giethoorn” znajduje się przy niedużej marinie, a z niej całkiem blisko do
Lubeka, Giethoorn, wyspa Texel oraz Amsterdam – cz.1
Długie zimowe wieczory sprzyjają nostalgii, rozmyślaniom i wspomnieniom, stąd też próba przeniesienia na papier najciekawszych momentów i wrażeń z wyjazdu kamperem do Holandii, zwanej od
Marina di Venezia
Witam ponownie. Po powrocie z ostatniego wyjazdu kamperem i obróbce najciekawszych zdjęć zabieram się do napisania krótkiego sprawozdania z wyjazdu. Wyjazd nastąpił nieco później, niż
Wyprawa na Rugię
Jak ten czas szybko mija: to już prawie dwa lata od mojego artykułu o brodźcu żółtonogim. Myślałem, że napiszę szybko kilka innych artykułów, ale na
Brodziec żółtonogi – odkrycie po roku
Ponieważ zdjęcia nieznanego ptaszka wyglądały przyzwoicie, postanowiłem jeszcze raz podjąć próbę identyfikacji i po dłuższym poszukiwaniach udało mi się ustalić, że to brodziec żółtonogi. Brodziec jak brodziec, kilka ich jest, natomiast moje zdziwienie wywołała informacja podana w Wikipedii o ilości obserwacji tego ,ptaszka’ w Polsce i nie tylko
Historia mojej pasji – dziś
Minął rok życia asystencko-studenckiego i nastały poważne czasy: ślub, wesele i jako rezultat tego zamieszania: rodzina, wychowanie dzieci, budowa w spółdzielni studenckiej „Student” własnego mieszkania,
Historia mojej pasji – Leningrad
Błogi czas technikum szybko minął i zrządzeniem losu zostałem studentem LITMO, tzn. Leningradzkiego Instytutu Mechaniki Precyzyjnej i Optyki. Uczelni w mieście które już dawno zmieniło
Historia mojej pasji – początki
Bardzo trudno napisać o sobie coś sensownego, ciekawego i jednocześnie bezstronnego tak, by nie „pachniało” chwaleniem się a jednocześnie nie było zbyt nudne. Fotografia fascynuje